Bielizna termoaktywna dla narciarza

Termoaktywne ubranie jest ważnym elementem odzieży dla narciarzy i snowboardzistów. Ogrzewa w czasie mrozu lecz podczas większego wysiłku fizycznego, w trakcie gdy wytwarza się pot, termoaktywna bielizna zapobiega wchłanianiu wilgoci w ubranie, pozbywając się jej szybciej niż następuje wchłanianie. Właśnie dlatego jest przyjęte, że taka bielizna sama określa potrzeby osoby ją noszącej.

Powszechne opinie o odzieży termoaktywnej

Pokutuje twierdzenie, że podczas wzmożonej aktywności fizycznej w termoaktywnej odzieży można się zbyt mocno zagrzać i jest to meczące. To jednak nie prawda, mocniej ogrzejemy się zakładając pod kurtki narciarskie gruby sweter. Termoaktywna odzież jest zrobiona tak, aby nie powodować zbyt dużego nagrzewania, są również wielorakie rodzaje izolowania w zależności od rodzaju bielizny. Da się łatwo dopasować je do swoich wymagań i zakupić cieplejszą koszulkę bądź lżejszą, dobrze odprowadzającą pot.

Kolejny mit mówi, iż bielizna termoaktywna sprzyja gromadzeniu przykrego zapachu a także doprowadzając do gromadzenia bakterii. Owszem, dojdzie do tego, gdy nie będziemy o nią odpowiednio dbali, gdyż bielizna taka ma niczym nieograniczoną styczność ze skórą. Po każdym założeniu powinno się ją wyprać zapewniając odpowiednią higienę i ażeby nie ograniczać jej przydatności – czysta lepiej spełnia swe role. Nie zapominajmy też, iż zadaniem termoaktywnej odzieży jest pozbywanie się wilgoci, nie wniknie zatem w zwykłe ubranie. Pogłoski o przepoconych koszulkach tego typu są zatem nieprawdziwe.

Mówiąc krótko, z całą pewnością przeciętnemu narciarzowi czy snowboardziście kupno termoaktywnej odzieży rzeczywiście się przyda. Nie dobierajmy jednak bardzo grubych, gdyż na stoku, znajdujemy się ciągle w ruchu. Te najcieplejsze wykazują także mniejsze zdolności wchłaniania wilgotności oraz są odpowiednie głównie do czynności o małej aktywności fizycznej podczas mrozu, na przykład dla himalaistów. Do jazdy na nartach dobierzmy grubość średnią.