Być kobietą i kochać siłownie…

pobrane (1)  Kulturystyka jest raczej kojarzona ze sportem dla mężczyzn. Są jednak kobiety, które kochają tę dyscyplinę. Główne ikony damskiego bodybulidingu to Jodie Marsh i Larisa Reis. Czy takie kobiet są atrakcyjne w oczach mężczyzn? Czy  płacą one wysoką cenę za taki wygląd?

Ich życie jest bardzo trudne. Każdego dnia trenują ciężko podnosząc ciężary. Dodatkowo muszą trzymać wymagającą dietę. Najczęściej także rezygnują z imprez, właśnie ze względu na odżywianie i fakt, że nie spożywają napojów wskokowych. Jak można z łatwością zauważyć większość z nich ma sztuczne piersi. Bynajmniej nie z powodu upodobań. Kulturystki mają bardzo niski poziom tłuszczu dlatego też bez silikonu ich piersi praktycznie nie istnieją. Dodatkowo ze względu na bardzo duże mięśnie skośne ich talia również jest bardzo skromna. To wszystko sprowadza się do tego, że siłownia maskulinizuje ich ciała.

Jednak jeśli popatrzymy na zdjęcie to trzeba przyznać, że modelka jest bardzo atrakcyjna. Co kobiety otrzymują w zmian za takie życie? Często z łatwością dostają pracę w branży sportowej bądź zostają modelkami fitness.  Jest oczywiście grono fanów takiego wyglądu i wśród nich takie dziewczyny są boginiami. Należy tutaj zaznaczyć, że większość facetów będzie źle czuło się z taką kobietą. Należy także pamiętać, że jeśli taka osoba odpowiednio się ubierze i założy odpowiednią bieliznę i biżuterię, to istnieje spora szansa, że stanie się dużo bardzo kobieca niż jej gruba i niezadbana koleżanka.

Zadbane ciało jest piękne, jednak w kulturystyce łatwo przesadzić zarówno w męskiej jak i w damskiej. Jeżeli kobieta decyduje się na taki styl życia powinna skupić się na treningu nóg, pośladków i mięśni prostych brzucha. To zapewni jej piękną z sfeminizowaną sylwetkę i powodzenie u mężczyzn. Warto dbać o siebie szczególnie w erze otyłości i pędu za pieniądzem.