Czy warto inwestować w ubrania?

Zbędne ubrania to temat, który przewija się często w relacjach damsko-męskich. Nie da się, bowiem ukryć, iż Panie (ale też część Panów) często mają tendencję do kupowania zbyt dużej ilości ciuchów w stosunku do ich potrzeb. Oczywiście wprawia to często w niezadowolenie mężczyzn, ale czy słusznie?

Należy, bowiem wyjść od zdefiniowania tego, co tak naprawdę liczyć się najbardziej w męskim życiu. Osobiście śmiem twierdzić, iż święty spokój, a ten można sobie zapewnić poprzez zminimalizowanie okresu, kiedy nasza druga połówka jest poddenerwowana bądź ma „zły humor”. Dla dużej części kobiet takim wentylem bezpieczeństwa są zakupy, szczególnie ubrań, co wiąże się oczywiście z tym, że część z nich będzie bardzo rzadko używana, co do szewskiej pasji doprowadza facetów.

Czy jednak powinni oni denerwować się na widok zakupionej nowej bluzki, spodni, T-shirtu czy tez kurtki albo czapki? Absolutnie nie! Wręcz przeciwnie, powinny one stanowić dla nich powód do zadowolenia, ponieważ ich partnerka dba o siebie i stara się wyglądać atrakcyjnie. Co więcej, jest wtedy bardziej zadowolona z siebie, przez co spokojniejsza i bardziej nastawiona na „święty spokój” tak ważny w życiu mężczyzny.

Powyższe wywody winny być oczywiście traktowane z dużym przymrużeniem oka co nie oznacza, iż nie ma w nich, choć ziarnka prawdy. Zakupy, sprawiają frajdę obu płciom, ale stereotypowe myślenie (nie zawsze prawidłowe!) nakazuje kierować mężczyznę do sklepu z elektroniką, a kobietę po ciuchy.

Mężczyźni również jednak powinni dbać o stan swojej garderoby i regularnie wymieniać te jej części, które nie nadają się już do użycia. Nie dość, iż wynika to ze względów użytkowych (znoszona odzież traci swoje walory ochronne) i estetycznych to jeszcze dodatkowo może po prostu ułatwić życie.

Jak to możliwe? Wynika to z faktu, iż bardzo dużo ludzi definiuje swojego rozmówce poprzez odzienie, w jakim się on prezentuje. Wystarczy wejść do dowolnego sklepu w galerii handlowej, aby się o tym przekonać – jeśli Twoje ciuchy są „markowe” (ale w dobrym guście) bądź też bardziej „galowe” (szczególnie garnitur!) bądź pewny, iż sprzedawca zareaguje na Twoją obecność dużo bardziej wylewnie i znacznie szybciej zaoferuje swoją „pomoc”.

Jeszcze lepszy efekt takiego „eksperymentu” uzyskasz ubierając się odpowiednio na okazję załatwiania spraw urzędowych. W tego typu miejscach, jeśli wzbudzasz powagę i respekt, uzyskasz dużo szybciej to, po co przyszedłeś, niż jeśli takowego wrażenia nie robisz.

Można oczywiście się z tym nie zgadzać, uważać, iż wynika to ze stereotypowego traktowania innych czy też po prostu dowód na brak szerszych horyzontów myślowych jednak czy warto z tym walczyć, zamiast po prostu czasem się dostosować? Może to przynieść wielorakie korzyści, a dodatkowo poprawić samopoczucie.

Tajemnicą jest, bowiem również to, iż ludzie, którzy są pewni siebie, zadowoleni z życia oraz tego, kim są często manifestują to swoim strojem. Nie należy tego jednak odbierać, jako obwieszanie się drogą biżuterią czy tez przesadnie markowymi ubraniami. Wręcz przeciwnie, bywa tak, że ubranie to jest często skromne jednak bardzo schludne i właściwie dopasowane do typu sylwetki, jaką posiada dana osoba. Oznacza to po prostu, iż jej ciuchy są w harmonii z nią samą.

Czy więc warto inwestować w ubrania? Oczywiście, że tak, ale z głową!