I jeszcze kilka słów o majsterkowaniu

Kiedyś majsterkował każdy. Ojcowie, uczniowie, sąsiedzi – każdy wiedział, jak wyremontować gniazdko, jak wymienić żarówkę lub wreszcie jak stworzyć domową wędzarnię. Co więcej, kompetencja ta nie była żadną wiedzą poufną, nieprzejezdną, a wręcz odwrotnie – przekazywano ją z babki prababki, za przyczyną normalnego wielowiekowego doświadczenia.

A obecnie? Teraz majstrowanie to jakiś zmierzchły mit. Ludzie nie są już sprytni, a w zamian stali się – stwierdzając lekko – gapami i widać to dosłownie wszędzie. Jak się temu przeciwstawić? Co uczynić, aby przemienić tendencje obecne we współczesnych czasach w związku z charakterem mężczyzny i wiążącym się zeń majsterkowaniem? Mianowicie – jak skądinąd w głównej mierze – ze wspomożeniem nadciąga sieć internetowa. To właśnie nań odnajdziemy ogół tego, co nieodzowne, aby powtórnie restytuować majsterkowanie. To właśnie tam dowiemy się, czym powinien cechować się majsterkowicz? Jak zrobić najzwyklejsze zabiegi naprawcze? To tam poznamy porady dla majsterkowicza i zasadniczo, to tam odnajdziemy bezmiar danych względem tego, jak takowymi majsterkowiczami się stać.

Co istotne, to właśnie z wykorzystaniem Internetu możemy dostrzec, że niezwykle duża ilość młodych panów z ochotą wraca do trendu na majsterkowanie. To gwarantuje światło w tunelu i pokazuje, że standardowy polski chłop ponownie może zostać zaradny i analogicznie męski. Oby tak było, bo majsterkowanie to fundament zwycięstwa polskich facetów.