Gry komputerowe – faktycznie takie złe?

Jedni zbierają znaczni, inni piszą bloga. Każdy ma swój sposób na spędzanie wolnego czasu. Pasją mogą być też gry komputerowe, chociaż niektórzy uważają, że to marnowanie czasu. Jednak nawet gry potrafią czegoś nauczyć.

Na stronie domoweceny.pl można zaobserwować ogrom najróżniejszych gier komputerowych. Na rynku istnieją nie tylko znienawidzone przez rodziców strzelaniny, w których dominuje krew, śmierć i przestępczość. Możemy kupić gry strategiczne, które rozwijają nasz umysł, gry logiczne oraz inne wymagające kreatywności. Nawet gry wyścigowe potrafią czegoś nauczyć, a mianowicie zręczności.

Często rodzice narzekają, że ich dzieci zdecydowanie za dużo czasu spędzają przed komputerem. Może i mają rację, powinni oczywiście ograniczyć ilość tego czasu, jeśli dziecko zaniedbuje inne obowiązki. Natomiast jeżeli jest odwrotnie, czyli syn ma odrobione lekcje i posprzątane w pokoju, to nie powinniśmy ingerować w jego gry, skoro nie zmieniają jego charakteru na gorsze. Rodzice muszą się nauczyć, że to duży wysiłek dojść do jakiegoś wysokiego poziomu. Najgorsze co można zrobić, to w kulminacyjnym momencie wyłączyć dziecku komputer. Nie uprzedzenie o takim zamiarze nie jest dobrym pomysłem, ponieważ dziecko mogło spędzić wiele godzin, dni, a nawet tygodniu, aby osiągnąć sukces w jakiejś grze, więc byłoby niesprawiedliwym, gdyby rodzic przekreślił to w ułamku sekundy.

Rodzice i dzieci powinni więcej ze sobą rozmawiać, aby nawzajem się zrozumieć. Niepotrzebne pretensje i krzyki tylko wzmagają agresję.