Czy moda podchodzi do nas niesprawiedliwie? Czy może wprost odwrotnie? Pożądane byłoby to rozumieć, gdyż na co dzień obracamy się za ponoć doskonałymi stylizacjami, spoglądamy na modelki światowej klasy i ubrania przezeń noszone, a nie pochylamy się nad alternatywnym dnem tej kwestii.
Zgodność z realiami jest zaś taka, że moda jest niezwykle surowa. Najpierw mamy bowiem pozujące, których przedmiotowe traktowanie jest na przestrzał znane, a w innej perspektywie występuje cała infrastruktura produkcyjna. To jest potwierdzeniem nieprawego, niezasłużonego i faktycznie dzikiego traktowania, czego przykładów możemy nawarstwiać – Chiny i pięćdziesiąt gr dla pracowniczek za godzinę pracy, machloja Levi Strauss, gdzie w przedsiębiorstwach zatrudniano dzieci poniżej piętnastu lat, Pakistan i praca za dziesięć centów za dzień za zbieractwo bawełny. Możemy mnożyć i mnożyć, bo moda nie żywi litości.
Jaka jest na to recepta? Czy zaiste jest tak, a nie mogło być odwrotnie? Główne i najwyższej klasy zakłady wyglądają temu vis-a-vis, rozpoczynając walkę z nieuczciwym podchodzeniem do ludzi, ale nie oszukujmy się, może być tu naprawdę ciężko. Wzmiankowany przed momentem Levi Strauss przykładowo uruchomił i podjął walkę z nieobiektywnym podchodzeniem do ludzi w swych firmach. Takich sytuacji jest jednak bardzo mało, a i trudno pomyśleć, o ilu elementach jeszcze się nie dowiedzieliśmy. Po większą ilość wiadomości zapraszamy tutaj – na portal, przed którym branża modowa nie ma żadnych sekretów. Jest to o tyle pasjonujące, że mamy wiadomości ze sprawdzonych źródeł.