Nie od dziś wiadomo iż lokalne drogi są przepełnione. Samochodów bezustannie przybywa a drogi nie stają się szersze. Co więcej w naszym kraju w dużej mierze transport towarów odbywa się przede wszystkim przy użyciu ciężkich samochodów ciężarowych. Jest to niestety wynik tego, że nasz kraj dopiero goni „zachód” i nie rozwinęliśmy jeszcze tak dobrej infrastruktury aby to szybko zmienić.
Pojazdy te stwarzają dodatkowe utrudnienia na drogach. Nie przypominając o tym że niszczą je. Wagi samochodowe dosyć rzadko można spotkać w miejscach kontroli. Dlatego też tir-y są przeładowywane i to regularnie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie całości transportu koleją. To znacznie usprawniłoby sytuację na drogach. Zmniejszyłoby ich obciążenie i poprawiło ruch, a przede wszystkim zmniejszyło zakorkowanie miast i dróg krajowych. No i wagi samochodowe mogłyby całkiem zniknąć z punktów kontroli. Ale jest to prawdopodobnie nierealne. Częściowe przeniesienie przewozu towarów na tory jest oczywiście możliwe. Ale całkowicie wyeliminować przeładowanych ciężarówek z dróg nie sposób. Poza tym nie każde przedsiębiorstwo posiada wagę by wiedzieć czy wyjeżdżający z ich posesji pojazd jest przeładowany czy też nie. Pozostaje nam tylko wierzyć, że jeszcze częstsze kontrole i obecne w ich trakcie wagi samochodowe, określające czy pojazd jest przeładowany czy też nie, coraz skuteczniej będą zniechęcały nieuczciwych spedytorów.