Puste biura to dobry czas na porządki

Wiele firm z powodu epidemii koronawirusa i nałożonych z tego powodu obostrzeń jest całkowicie lub częściowo zamknięta. By bezpowrotnie nie tracić tego czasu warto go wykorzystać na naprawy, mniejsze prace remontowe no i oczywiście na generalne porządki całego budynku bądź poszczególnych jego pomieszczeń.

W każdej instytucji są dziesiątki utrudniających codzienne życie przeszkód w postaci np. cieknących kranów, nie działających kontaktów, nieszczelnych czy nie domykających się okien, czy też zwyczajnie zniszczonych ścian wymagających ponownego odmalowania. Dobrze też sprawdzić elementy wyposażenia, głównie meble i te zniszczone spróbować naprawić bądź wymienić na nowe.

Pierwsze od czego trzeba zacząć to wstępna inwentaryzacja potrzeb w poszczególnych pomieszczeniach. Jest ona niezbędna do ustalenia, gdzie wystarczy samo odświeżenie poprzez np. wypranie wykładzin, umycie okien i inne prace porządkowe, a w których miejscach należałoby dokonać potrzebnych napraw włącznie z malowaniem ścian i wymianą zniszczonych elementów umeblowania.

Drugim ważnym krokiem w planach realizacji gruntownego odświeżenia wnętrza budynku jest znalezienie wykonawcy stosownie do zakresu planowanych prac. Największy problem z tym wyborem napotyka się przy synchronizacji robót wykonywanych przez poszczególne ekipy branżowe. Rzadko wszak bywa, iż firma sprzątająca zajmuje się również pracami remontowymi i jednocześnie uzupełnieniem wyposażenia biur, co nie znaczy, że takich firm nie ma. Zlecając różnorodne prace jednemu wykonawcy można liczyć na spore oszczędności i dochowanie terminu zakończenia prac.

Właśnie teraz jest idealny moment, by wszystkie zaległe niedociągnięcia realizować i w nowych, odświeżonych wnętrzach przywitać powracającą do pracy po przymusowej przerwie załogę.