Rozkosz palenia fajki wodnej

Przyjechała do pozostałych kultur z Indii i powoduje w czaszkach masy osób prawdziwe spustoszenie. A któż taki? A fajka wodna, której rozpoznawalność w kraju nad Bałtykiem z każdym dniem rośnie ponad miarę. Jest to z pewnością efekt wycieczek do państw Afryki, w jakich palenie fajki wodnej to najpowszechniejsza z całego mnóstwa praktyk.

Nie ma konieczności się zbytnio rozpisywać o historii opisywanego artykułu, lecz warte uwagi jest z całą pewnością napisanie kilku zdań w temacie opalania fajki, gdyż to czynność jakiej należy się podjąć, aby w całej pełni delektować się tym, co nosi z sobą stosowanie takiego akcesorium.

Na samym początku – palenie fajki wodnej

Fajki drewniane posiadają taką przypadłość, że wpierw każdą spośród nich trzeba należycie opalić. Wszystko to realizuje się w celu utworzenia tzw. nagaru, a więc ochronnej warstwy, jakiej funkcją bywa protekcja przed bardzo wysokimi temperaturami oraz przepaleniem drewna. Wymienioną czynność trzeba wykonać przynajmniej cztery razy. Jak to zrealizować? Idealnie jest zapełnić daną fajkę w 1/3 wkładem, a następnie wypalać do jego końca. Cały proces powtórzyć w przypadku 2/3 ilości, a następnie całości. Kiedy zapełniamy pojemnik fajki, to winniśmy wkład umieszczać dość mocno.

Uzupełnianie w zawartość

Startujmy od spokojnego napełniania cybucha fajki, szczypta po szczypcie do pełna, a później ułóżmy jego powierzchnię tak, aby zmniejszyć jego objętość przynajmniej do połowy. Następnie ułóżmy do pełna i ponownie ubijmy do 3/4 całości. Ponownie nabij i ugnieć cały wkład. Prawidłowość bywa, jak można dostrzec, taka, iż z każdym następnym uzupełnieniem we wkład umieszczamy go do pełna, a następnie zmniejszamy wsypaną część o połowę. Przy zasysaniu powietrza musisz poczuć delikatnie wyczuwalny opór. Od teraz spokojnie już palenie fajki wodnej może stać się Twym sposobem na odpoczynek.