O hamaku dobrodzieju…
Nie ma to jak pora odpoczynku w popołudnie piątkowe. Ogół kwestii wręcz sprzyja ku temu, aby zostawić caluteńki tydzień uporczywej pracy za sobą, pomyśleć o czymś przyjemnym i zamienić się w stan totalnego nicnierobienia. Każdy spośród nas chciałby, żeby wymienione momenty biegły w nieskończoność. Jednakowoż rzeczywistość bywa brutalna i gwarantuje nam malutko takich wspaniałych chwil…