Telekonferencja daje możliwość prowadzenia rozmowy telefonicznej przez wielu rozmówców (nawet do kilkuset) w jednym czasie. Z telekonferencji przede wszystkim korzysta biznes, w którym dają one swobodę – do kontaktu wystarczy wyłącznie telefon oraz dynamika działania – telekonferencję można zorganizować już w kilkadziesiąt sekund. Czas zaoszczędzony na dojazdach może być spożytkowany w inny sposób, a więc telekonferencje służą bezpośrednio komunikacji, a pośrednio także innym zyskom przedsiębiorstwa.
Jak więc poprowadzić telekonferencję, aby przyniosła ona oczekiwane efekty? Należy przy tym uwzględnić kilka głównych zasad: po pierwsze – nieakceptowalne jest spóźnienie na telekonferencję (nie chcemy chyba, aby partnerzy rozmowy uznali nas za nieprofesjonalnych?). Kolejną ważną zasadą jest właściwe przygotowanie się do rozmowy – telekonferencja wymaga takiego samego zaangażowania ze strony prezentującego, jak spotkanie face to face. Istotnym czynnikiem, który może zaowocować powodzeniem telerozmowy, jest pozwolenie na zabranie głosu każdej ze stron – nie należy więc starać się za wszelką cenę górować w rozmowie. Rozmówcom należy okazywać szacunek, dlatego, jeśli już zorganizujemy telekonferencję, nie opuszczajmy jej ukradkiem i nie róbmy równolegle innych prac biurowych np. porządkowania biurka. Podczas telekonferencji drzwi do pokoju powinny być zamknięte – nie chcemy przecież, aby ktoś przeszkodził nam w rozmowie nagłym wtargnięciem. Aby umożliwić prawidłowy odbiór komunikatów uczestnikom dyskusji, warto zadbać o możliwie najbardziej bezszelestne przekładanie materiałów i dokumentów – najlepiej przygotować je sobie na laptopie bądź tablecie, dzięki którym dostęp do nich będzie szybszy i zdecydowanie łatwiejszy. Podczas telekonferencji każdy z jej uczestników powinien mieć możliwość czynnego udziału w dyskusji, nie należy więc przerywać tym, którzy chcą się wypowiedzieć oraz okazywać znudzenia.