Traktorki ogrodowe, do czego służą?

XXI to przede wszystkim rozwój techniki, która od kilkunastu lat ułatwia nam wszelkiego rodzaju obowiązki. Automatyzacja nawet najprostszych życiowych czynności na co dzień jest doskonale widoczna (elektryczne szczoteczki czy roboty kuchenne). Oczywiście „rewolucja” zawitała również do ogrodu, a żmudne czynności, takie jak koszenie trawy, stały się proste i przyjemne za sprawą traktorka ogrodowego.

Czym w ogóle jest traktor ogrodowy? Jest to małych rozmiarów czterokołowy pojazd, wyposażony w skrzynię biegów oraz kierownicę. Według myśli konstruktorów jego nadrzędną funkcją miało być koszenie trawy oraz dbanie o trawniki. Tak też zostało, jednakże ilość dodatkowego wyposażenia dostępnego na rynku zdecydowanie zwiększyła funkcjonalność tego urządzenia.

Kupując traktorek ogrodowy powinniśmy kierować się kilkoma zasadami. Jedną z nich jest moc silnika. Jeśli nasza działka jest rozległa, a ukształtowanie terenu górzyste, warto sięgnąć po wersję z mocniejszym silnikiem. Maszyna posiadającą 20 KM oraz silnik dwucylindrowy powinna sobie poradzić w takich warunkach.

Drugą ważną kwestią jest rozstaw kół oraz ich jakość. Mówiąc wprost – układ sterowania. Koła powinny być obowiązkowo wykonane z gumy, dzięki czemu przyczepność nie powinna sprawiać najmniejszych problemów. Łatwość sterowania zapewni również podwójne łożysko kulkowe.

Co jeszcze warto mieć na uwadze – dodatkowe elementy oraz szczegóły. Sposób, w jaki usuwana jest skoszona trawa, np. wyrzut boczny lub standardowy koszyk.

Zakup w dużej mierze determinowany jest zasobnością portfela. Markowy sprzęt od czołowych producentów może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych, co jest ceną porównywalną do dobrej klasy używanego samochodu.  Czy warto więc wydawać tyle pieniędzy? Jeśli cenimy sobie wygodę i chcemy zadbać o nasz ogród, oczywiście. Zobacz więcej.