Turystyczny przybornik cz.1

Wiosenna pogoda nareszcie pojawiła się w naszym kraju, ocieplając go od dłuższego czasu wypatrywanymi promieniami słonecznymi i rozgrzewając znowu nasze pragnienia wycieczkach i zdobywaniu szczytów górskich. Wielu z nas zapewne już od jakiegoś czasu planuje swój inauguracyjny górski czy leśny wypad tej wiosny, jednak nim sezon turystyczny i trekkingowy rozpocznie się na dobre wskazane jest aby zatrzymać się nad swoim turystycznym rynsztunkiem i dokonać sumiennego przeglądu zawartości naszych plecaków.

 

To co pakujemy na wyprawę stanowi nasze świadectwo

Chyba nie przeholowałem z tego typu określeniem, ponieważ rzeczywiście po zawartości plecaka można szybko poznać kogoś, kto na górską wycieczkę wybiera się po raz pierwszy, a kto górzyste ostępy traktuje jak swój drugi dom.
Ile to razy spotykało się na rozmaitych szlakach balangowiczów w klapkach i z flaszkami w dłoniach, którzy wpadli na „genialny” pomysł pójścia w góry, po to, aby później wzywać siły GOPR-owskie, żeby ich odszukały i zaprowadziły do schronisk? Dlatego właśnie wybierając się w góry powinno się utrzymać zarówno trzeźwość rozumowania jak i szacunek do natury i prawidłowo się do każdej wycieczki przygotować.

 

Staraj się wyprzedzać sytuację

Za każdym razem wychodząc w góry powinniśmy sprawdzić zapowiedzi pogodowe w rejonie naszego pobytu i mieć pewność, że warunki na wyjście są odpowiednie. Trzeba brać jednak poprawkę na fakt, że nawet najbardziej szczegółowe przewidywania pogody nie muszą się potwierdzić w 100%, zwłaszcza w górach, gdzie zawirowania pogodowe to codzienność.
Mając pełną świadomość sytuacji należy być gotowym na każdą ewentualność i nawet, kiedy świeci słońce, a na niebie nie ma nawet jednej chmurki, warto wziąć ze sobą kurtki przeciwdeszczowe, lub charakterystyczne wodoszczelne peleryny, które uchowają nas i nasz sprzęt przed zamoknięciem. Mając na uwadze rozmiary i wagę zwyczajnych kurtek przeciwdeszczowych (mnóstwo modeli po zapakowaniu mieści się w kieszeni) nie ma absolutnie żadnych przeszkód, aby nie zapakować ich ze sobą na każdą górską eskapadę.

 

Ciepła strawa i bezpieczny sen

W wypadku, gdy nasza wyprawa się wydłuża, lub od początku mieliśmy w planach nocleg pod gołym niebem, nie może w naszym ekwipunku zabraknąć sprzętu, z pomocą którego damy sobie radę z zimnymi nocami i przygotujemy jedzenie lub rozgrzewające napoje. Należy mieć na uwadze, że nie wszędzie można rozpalać ogniska, więc żeby zagotować wodę czy przygotować strawę warto aby w naszym ekwipunku znalazły się kuchenki turystyczne.
Ich zabezpieczone i miarowo rozłożone palniki da się rozpalić w najrozmaitszych warunkach i w lot przygotować wszystko to co będzie nam potrzebne do odnowy swoich sił.

 

Naturalnie, by pewnie przenocować w górach powinno się zabrać również namioty i śpiwory, jednak o tym sprzęcie jak i o pozostałych powiemy sobie w następnej części poradnika pt. „Turystyczny przybornik cz.2”.