Czy to już pora na korepetycje?

Kolejne, negatywne oceny, skargi nauczycieli, coraz to mniejsza motywacja ucznia do nauki. Rośnie frustracja i napięcie, rodzic się niepokoi, a sytuacja staje się coraz poważniejsza. Wezwanie do szkoły okazuje się informacją o tym, że uczeń najprawdopodobniej nie zostanie przepuszczony do wyższej klasy. Co robić? Bynajmniej nie panikować. Z rozwiązaniem przychodzą korepetycje.

Najważniejsze to nie pozostawać biernym i nie czekać do ostatecznego, krytycznego momentu, czyli owej informacji o oblaniu roku i pozostaniu w tej samej klasie. Na ogół jest to ostateczność ze strony nauczyciela, żeby kogoś nie przepuścić. Jeśli uczeń naprawdę się stara, żeby zdać chociażby tą podstawę programową, nie powinno być większych problemów z uzyskaniem oceny minimum miernej. Najgorzej, jeśli fatalne wyniki w nauce wynikają nie z lenistwa, zaniedbania czy wagarów, ale z nierozumienia materiału w wyniku np. długotrwałej choroby lub zaburzeń typu dysleksja. Wówczas konieczne jest zapewnienie uczniowi dodatkowych zajęć. Korepetycje pomogą mu nie tylko nadgonić opuszczony materiał, w pełni zrozumieć jego treść, jak również znaleźć się o poziom wyżej niż pozostali uczniowie w klasie. Wielu rodziców czeka jednak do ostatniej chwili, żeby zapisać swoje dziecko na korepetycje. Często chodzi o pieniądze. Opiekun zadaje sobie pytanie, dlaczego ma płacić za coś, co powinna zapewnić czy nauczyć szkoła. Ma oczywiście rację, jednak rzeczywistość nie jest tak bajkowa, jakby się tego chciało. Korepetycje nie muszą być jednak ekstremalnie drogie. Nie trzeba wybierać bowiem specjalistów z tytułem doktora czy nawet profesora, ale często wystarczy zwykły student danego kierunku np. IV czy V roku. Studenci lub świeżo upieczeni absolwenci posiadają nierzadko bardziej rzetelną i aktualną wiedzę niż belfrowie o wieloletnim doświadczeniu zawodowym. Nauka z żakiem kosztować może już 20 czy 30zł za godzinę lekcyjną. Wielu młodych ludzi oferuje nawet dojazd do swojego ucznia za darmo. Warto skorzystać z takich usług, bo chociaż są niedrogie, to ich jakość jest naprawdę wysoka. Młodzi ludzie są bardzo ambitni i mają dużo zapału do pracy. Oczywiście nie wolno nikogo szufladkować, ponieważ nie ma zasady, że student będzie lepszym korepetytorem od belfra i vice versa.

stopka redaktorska: http://eduexplorer.pl