Czysta pościel to podstawa!

Wysprzątanie tak dużego budynku zajmuję jej praktycznie całą noc, od zamknięcia do otwarcia. Zamiatanie, mycie podłóg, wymiana pościeli, oraz szlafroków i przyborów do mycia. Każdego dnia, ktoś inny jest lokatorem, także wszystko musi być świeże i pachnące. Tej nocy było wyjątkowo dużo pracy, gdyż wiele gości wyjechało przed świętami. Kobieta już w połowie ledwo co miała siły na cokolwiek. Usiadła na chwilę, aby odpocząć i zasnęła na krześle zostawajać pościel za oknem. Zostawiła pootwierane okna praktycznie w całym hotelu. Nagle zerwał się wiatr i przeciągi pozamykały z hukiem drzwi od pokoi. Sprzątaczka zatrzasnęła się, a gdy hałas ją obudził, próbowała się wydostać, ale starania okazały się bezskutecznie. Była przestraszona i nie mogła nawet nikogo poinformować, gdyż telefon zostawiła w szatni. Siedziała tak i nie wiedziała co ma zrobić. Zaczęła krzyczeć wzywając pomocy. Niestety nikt jej nie usłyszy. Była uwięziona na ostatnim jedenastym piętrze, a w budynku nie było nikogo. Zrobiło się jej smutno i zaczęła płakać. Po godzinie usłyszała w korytarzu zza drzwi czyjeś kroki. Mocno waliła w drzwi i głośno wołała. Usłyszał ją elektryk, który również siedział po godzinach robiąc konserwacje instalacji elektrycznej. Pomagał jej w tym znany światowej klasy elektryk. Ta w zamian również wyczyściła mu jego bardzo starą zakorzoną pościel, która po zabiegu wyglądała jak nowa. Dostała przysłowiowe nowe życie.