Nauka jazdy na snowboardzie

Snowboarding jest sportem, do którego chyba nikogo nie trzeba zachęcać, a osobie, która go uprawia, daje solidną dawkę endorfin, które wytwarzają się podczas spontanicznego zjazdu ze stoku. Może stać się również źródłem dumy – chociażby z faktu pokonania ograniczeń własnego ciała. Jednak, tak w życiu, jak i sporcie, każdy sukces ma podstawy w ciężkiej pracy, a przekładając to na język zrozumiały dla amatorów, trzeba po prostu zacząć jeździć. Choć samo opanowanie podstaw snowboardingu jest trudne i jest więcej niż pewne, że w trakcie nauki zaliczysz kilka nieprzyjemnych upadków, przy wystarczającej dawce motywacji i cierpliwości, wkrótce poczynisz ogromne postępy i, być może, odnajdziesz własny styl.
Od czego zacząć
Podczas wyprawy po własną deskę, ważne, by ustalić jej wielkości i odpowiednio dostosować rodzaj sprzętu do swojego stylu jazdy (lub też wybrać deskę uniwersalną, gdy wspomnianego stylu chwilowo brak). Kiedy wypożyczasz, albo kupujesz deskę, pamiętaj, że musi mieć odpowiednią długość – na początek zastanów się nad sprawieniem sobie deski nieco mniejszej, ponieważ to pomoże ci zachować nad nią kontrolę. Najlepiej wcześniej porozmawiasz ze sprzedawcą i zdasz się na jego lub jej radę. Warto wiedzieć, że na wielkość snowboardu ma wpływ nie tylko wzrost zjeżdżającego, ale także waga. Chociaż deski są produkowane w różnych typach: freestyle, all mountain, park/pipe, jib, free ride i powder, osobom, które dopiero rozpoczynają naukę jazdy na snowboardzie zazwyczaj poleca się na początek freestyle albo all mountain. W obiegowej opinii doświadczonych snowboardzistów, te deski wybaczają więcej błędów.
Gdy już nabyłeś deskę, czas by sprawdzić, która noga jest u ciebie wiodąca. Dużego wyboru nie ma – riderzy są albo ”goofy” (prawa stopa z przodu), albo regular (lewa stopa z przodu). Jeśli nie potrafisz rozpoznać, do którego typu należysz, poproś kogoś zaprzyjaźnionego, albo nawet sprzedawcę, żeby zaskoczenia, lekko popchnął cię w plecy. Ta noga, którą instynktownie wystawisz, żeby się podeprzesz, będzie potem z przodu deski.

Masz już deskę, wiesz, którą nogą rozpoczynasz jazdę, zaczynamy! Oprócz samej jazdy, młodym adeptom sztuki snowboardowej, dużo trudności może sprawiać nawet samo dojechanie wyciągiem na szczyt. Jeśli właśnie czekasz w kolejce do wyciągu, skup się – deska powinna być skierowana przodem do jadącego krzesełka. Upewnij się, że jesteś gotów wsiąść od razu, gdy ono podjedzie. Podczas jazdy wolno ci użyć pasów, w celu zwiększenia własnego bezpieczeństwa. Pamiętaj tylko, że podpórki na nogi są skonstruowane w taki sposób, żeby zagwarantować komfort przejazdu narciarzom, dlatego możesz odczuwać pewien dyskomfort.

Nawet zejście z wyciągu może okazać się niełatwą rzeczą, szczególnie dla amatorów. Ale i na to mamy rozwiązanie: tuż przed dojazdem do ostatniej stacji, ustaw swoją deskę przodem do kierunku jazdy. Niech wreszcie ślizga się po ziemi, a gdy tylko wyciąg zwolni, powoli wstań z krzesełka i spróbuj możliwie sprawnie zjechać na jedną z dwóch stron wyciągu, po to, żeby nie blokować ruchu. Może się zdarzyć, że się wywrócisz, albo ktoś niecierpliwy najedzie na ciebie – nie wahaj się wtedy powiadomić osobę, która zajmuję się wyciągiem, aby ograniczyła prędkość wyciągu i szybko zbieraj się z ziemi.
Wreszcie, czas na zjazd. W tym celu wybierz sobie jakieś niezbyt wysokie zbocze, które wygląda na łagodne. Ustaw deskę prostopadle do kierunku jazdy. To moment zatrzymania, w ten sposób hamujesz. Jeśli przeniesiesz ciężar ciała na przednią stopę, tę prowadzącą, zaczniesz powoli się obracać i pojedziesz w dół zbocza. Przenieść ciężar ciała na tylną stopę , a znowu wrócisz do pozycji hamowania. Ćwiczenie powtórz kilka razy, a gdy dojdziesz do wprawy, spróbuj swych sił przy trochę większych prędkościach. Wkrótce z pewnością dojdziesz do wprawy, która pozwoli ci jeździć swobodnie, a w kolejnych sezonach swą naukę jazdy na snowboardzie będziesz wspominać z radością i dumą.

Na naukę jazdy na snowboardzie możesz się zapisać tutaj: http://www.ehschool.pl/index.php?page=snowboard