Podnosimy odporność przed zimą

Zbliża się jesień, czas przeziębień i grypy. W tym okresie powinniśmy szczególnie dbać o swoją odporność. Wielu z nas marzy o tym, by tak jak niemowlaki, móc czerpać ją z naturalnych źródeł. Mleko z piersi matki w kilkanaście godzin po porodzie ma bowiem niezwykłe właściwości, dzięki którym karmione nim dziecko nabywa silną odporność na działanie wielu bakterii i wirusów. Do tej pory pozostawało nam jedynie zazdrościć niemowlakom i wzmacniać swoją odporność, przyjmując sztuczne, chemiczne preparaty dostępne w aptekach. Dziś mamy do dyspozycji naturalną substancję, która przyjmowana regularnie ma taki samy wpływ na nasz organizm, jak siara w piersiach kobiet na organizmy ich dzieci. Mowa tu o mleku pobieranych od krów w kilkanaście godzin po urodzeniu cielaka. Naukowo udowodniono, że ma ono równie cenne właściwości, jak mleko matki. Problemem pozostawała jednak konserwacji mleka. Wielu naukowców zastanawiało się, jak spreparować krowią siarę, by nie straciła swoich właściwości. Rozwiązaniem okazała się liofilizacja, sposób konserwowania żywności wykorzystywany między innymi przez kosmonautów.

Dziś siara liofilizowana zawarta jest w preparatach dostępnych w aptekach i za pośrednictwem internetu. Zamiast więc, jak co roku przyjmować sztuczne substancje podnoszące odporność, wykorzystaj sposoby najbliższe naturze.