Polacy i ich kredyty

Jak i na co Polacy biorą dzisiaj najchętniej kredyty i dlaczego decydują się płacić więcej za coś, co przy płatności gotówką mogli być zyskać znacznie taniej? Odpowiedź na te pytania jest stosunkowo prosta. Nikt z nas nie posiada w ręku gotówki, która wystarczyłaby na realizację marzeń. I nie ma tu znaczenia, czy naszym marzeniem jest nowa konsola do gier, czy piękny dom jednorodzinny. Jeśli nie zarabiamy dostatecznie dużo – w tym, czy innym przypadku będziemy musieli zdecydować się na kredyt (chyba, że mamy bogatą babcię, która taką kwotę nam pożyczy). Na co najczęściej bierzemy kredyty lub pożyczki społecznościowe? Oczywiście na własny dom, projekt domu, remonty i na całkiem zwyczajne, małe, codzienne potrzeby i fantazje, na które nas po prostu nie stać.

Bez względu na to, na co chcemy przeznaczyć kredyt zaciągnięty w banku, dobrze przemyślmy ostateczną decyzją, aby za kilka lat nie martwić się, że nie mam z czego pokryć swoich długów. Biorąc kredyt, bierzemy tak naprawdę coś, na co jeszcze nie zapracowaliśmy, więc warto to zrobić z głową. Jeśli interesuje nas pożyczka społecznościowa na małą rzecz, to nie upierajmy się przy pierwszej znalezionej opcji na siłę, jest przecież wiele możliwości, które warto sprawdzić zanim podpiszemy umowę. Jeżeli bierzemy kredyt hipoteczny, sprawdźmy najpierw co na ten temat mówią znawcy, którzy tworzą dla nas dobre artykuły budowlane, które pomogą oszacować koszty budowy domu. Genialna nieruchomość, o jakiej marzymy może nas kosztować znacznie więcej, niż wzięty kredyt – więc przeliczmy wszystko trzy razy, zanim złożymy wniosek o kredyt i sięgniemy po bankowe pieniądze. Warto też zajrzeć do Internetu i poczytać artykuły o finansach, które pozwolą nam zrozumieć jak działają banki i dlaczego każdy dług musi być spłacony. Taka wiedza pomoże nam w przyszłości egzekwować swoje prawa i jednocześnie szanować prawa banku, który dał nam na kredyt swoje pieniądze.