O tym, w jaki sposób uczyć dziecko od najmłodszych lat i jak sprawiać by została zachowana równowaga między edukacją i zabawą, wiedza najlepiej psychologowie dziecięcy i pedagodzy, który starają się tłumaczyć rodzicom, że dzisiejsze czasy niema wymagają od nich tego, by podsuwać dzieciom kreatywne zabawki i dobre, sprawdzone materiały dydaktyczne, które pomogą smykom się uczyć. Rola edukacji wczesnodziecięcej jest dzisiaj nie do przecenienia – w końcu liczy się każdy dzień w życiu malucha i absolutnie nie znaczy to, że musimy uczyć go dwóch języków w wieku 2 lat, ale że powinniśmy zwracać baczną uwagę na to, co podsuwamy naszym dzieciom. Na rynku jest dziś wiele zabawek i artykułów dla dzieci, które nie tylko nie uczą, ale wręcz szkodzą umysłowi dziecka, dlatego znalezienie tych odpowiednich dla rozwoju bobasa jest kwestia niezwykle ważną.
Dobrą, a jednocześnie nieskomplikowaną i wesołą propozycją edukacyjną dla dzieci są np. coraz bardziej popularne książeczki dla maluchów. Takie wesołe książeczki z naklejkami potrafią zająć dziecku czas na długie godziny, ucząc go w tym czasie poprawnego trzymania kredek, malowania, rozpoznawania kształtów, myślenia i kojarzenia kolorów. Niby nic, a jednak jest to ciekawa nauka, którą prowadzi się w sposób wesoły i przydatny dla dziecka w najmłodszym wieku. Zajęcia kreatywne, które oferują książeczki dla dwulatka to pierwsze, nieskomplikowane zadania, z którymi smyk na pewno sobie poradzi i które zachęca go do odkrywania świata. Młodszym dzieciom można podsunąć puzzle piankowe, które nauczą je składania i pobudza zmysł dotyku, a starsze dzieciaki zaciekawią bajki dla dzieci, które uczą wysławiania się, budowania poprawnych zdań i niosą w sobie niepohamowaną ciekawość świata książek. Jak widać – dla dziecka w każdym wieku uda się nam znaleźć coś prostego, edukacyjnego i pełnego autentycznej zabawy!