Wiosna, którą widzimy za oknem, jest świetną okazją do tego, by zająć się nie tylko porządkami naszej szafy, lecz również własnym wizerunkiem. Zimowy okres był męczący nie tylko przez małą ilość słońca, ale też wysokie minusowe temperatury, które nie tylko zagwarantowały nam to, że drżeliśmy z zimna, ale i osłabiały kondycję skóry oraz włosów.

Korzystając z tego, że w końcu można zdjąć czapki, warto zatroszczyć się o to, by włosy nabrały blasku i zdrowia. To, że w czasie największych mrozów chroniliśmy włosy nakryciem głowy, wcale nie oznacza, że nie potrzebują one odbudowy po zimie. Zmienne temperatury, wiatr i mróz oraz centralnie ogrzewane pomieszczenia w dużej mierze przyczyniły się do tego, że nasze włosy są osłabione, co zauważyć można poprzez ich podatność do łamania się i elektryzowania, więc zanim zainwestujemy w jakieś modne fryzury, warto zająć się odżywieniem naszych włosów. Uwaga ta dotyczy nie tylko pań, ale i panów, ponieważ nawet najbardziej modne fryzury męskie tracą swój urok, jeżeli włosy są oklapnięte, matowe i zniszczone.

Czas wiosny to okres zmian, więc panie pozwalają sobie na odrobinę odważniejszy makijaż i manicure. Chociaż w biurze nie można zwykle pozwolić na to, by nasze paznokcie przyciągały zbyt dużą uwagę, to podczas weekendów spokojnie możemy poszaleć z krzykliwymi emaliami do paznokci. Kolorowy makijaż będzie świetnym zakończeniem pracy nad naszym nowym wizażem. Nie bójmy się soczystych odcieni, które nawiązują z budzącą się do życia przyrodą.