Od zawsze istnieją pewne tematy, w których kobiety i mężczyzni się nie zgadzają. Rodzi to wiele kłótni, mniejszych lub większych np. o to, kto pozmywa naczynia po obiedzie. lub (o zgrozo!) jakie auto wybrać . To ostatnie spędza sen z powiek zarówno damskiej jak i męskiej strony kłótni. A o zakończenie takiej awantury nie jest łatwo.

Osie konfliktu

Pewne typy samochodów są wręcz przypisane płciom. Trudno spotkać kobietę prowadzącą potężne auto terenowa jak i mężczyznę w małym, ekologicznym autku. Te różnice wynikają nie tylko z gustów, ale też zachowań podczas prowadzenia. Kobiety jeżdżą bardziej zachowawczo, mężczyźni lubią poszaleć. Mniej osób płci pięknej traktuje jazdę samochodem jako zabawę w odróżnieniu od panów. A to tylko jedne z niewielu przeciwieństw, które od razu rzucają się w oczy. Zauważają je także producenci aut, którzy często oferują modele kierowane albo tylko do pań  albo tylko do panów. Jednak na szczęście istnieją też takie, które spodobają się każdemu.

Dobry design, wydajny silnik

Producenci czterech kółek coraz częściej oferują towar , który będzie się podobać zarówno kobiecie jak i mężczyźnie. W szczególności można zauważyć to wśród japońskich marek, które przykładają wagę nie tylko do designu swoich aut, ale i do ich bezawaryjności. Przykładowo nowoczesny SUV Mazda CX-5 został ostatnio uznany za kobiece auto roku przez magazyn Twój Styl, jednocześnie będąc samochodem z klasy suvów, cenionej głównie przez mężczyzn. Jego osiągi są doceniane wśród panów, za to design i swoboda w prowadzeniu przyciąga do tego modelu także panie. I nie jest to jedyny model, który właśnie w ten sposób pozwala na kompromis w kłótni o dobór samochodu dla całej rodziny.

Jak widać każdą bitwę można rozwiązać w sposób  pokojowy  poprzez kompromis. Z racji szerokiego wachlarza ofert na rynku samochodów, producenci coraz częściej będą proponować auta spełniające wymogi obojga partnerów. Dla nich to czysty zysk, a dla klientów idealny konsensus.

fot:freedigitalphotos.net