Pierwsze doświadczenia wysokogórskie

Marząc o wejściu na najwyższe wierzchołki świata, trzeba w pierwszej kolejności zdobyć wprawę na nieco niższych i znacznie mniej wymagających trasach. Gdy wybieramy dla siebie najodpowiedniejsze miejsce do nabywania doświadczenia, należy wziąć pod uwagę relacje ludzi, którzy odbyli już podobną trasę, by wiedzieć czego spodziewać się i w jaki sposób się przygotować. Naturalnie nie chodzi tu o popularne góry, które ludzie zdobywają w weekendy, a o 5- , 6- tysiączniki, na jakich będzie można pozyskać swoje pierwsze doświadczenie taternicze.
Jeżeli swoje pierwsze szczyty chcielibyśmy zdobywać w najpiękniejszych zakątkach ziemi, niewątpliwie dobrze jest wziąć pod uwagę wyprawę na Elbrus – to największy szczyt Kaukazu w Rosji. Elbrus jest wymarłym wulkanem, składa się z zastygłych law, współcześnie niemal w całości przykryty jest lodowcem. Elbrus częstokroć zwany jest również Władcą Wichrów lub Górą Szczęścia.
Następnym przepięknym, jak i fascynującym zakątkiem, aby móc zdobywać swoje, nie tylko pierwsze doświadczenia, jest wierzchołek w Himalajach Imja Tse, jaki z reguły określany jest mianem Island Peak. Mieści się on we wschodniej części Nepalu, jest to ładna i łagodna góra. Trekking na Island Peak to stosunkowo prosta wyprawa, która nie wymaga specjalistycznych przygotowań, prócz naturalnie w miarę dobrej formy fizycznej. Podczas podróży można liczyć na cudowne widoki, z trasy dostrzec będzie można m.in. szczyty ośmiotysięczników, jakie z pewnością na trwałe utrwalą się w pamięci każdego podróżnika.
Jeżeli marzy nam się dokładnie taka podróż, możemy wybrać, oprócz wspominanych gór, następujące: Kilimandżaro w Tanzanii (to tzw. „Dach Afryki”), Annapurna w Nepalu, czy Jebel Toubkal w Maroko. Warto dostosować trasę do własnych kompetencji, i nie wybierać zbytnio ciężkich zakątków na start. Wprawę pozyskuje się z czasem, dlatego też wskazane jest by zachować poważanie do najwyższych gór ziemi oraz brać pod uwagę rozmaite zagrożenia.