Spróbujmy przenieść się naszymi myślami w końcowe dni sierpnia… Koniec wakacji, to znaczy najbardziej odpowiedni czas na wspomnienia i prześledzenie wszystkiego tego, co daliśmy radę dokonać w trakcie trwania tegoż okresu. Oczywiście, niemożliwością jest refleksja typu: tak, wszystko przebiegało po mojej myśli… bo wiadomo doskonale, iż za każdym razem pozostają takie sprawy, których nie zrealizowaliśmy.…
Te chwile, w jakich czekało się w długich wężykach tylko po to, by w końcu coś zyskać, na szczęście odeszły, czy idą pomału w zapomnienie. Większość wspomnianego ruchu skupiła się na wirtualnych łączach, gdzie tego typu ścisk nie bywa aż tak bardzo mocno dostrzegalny. No chyba, iż określony serwer akurat przeżywa doskwierające przeciążenie z tytułu…
Sympatyków podróżowania samolotem bywa z całą pewnością o wiele więcej, aniżeli tych, którzy preferują ekskursję po ziemskim gruncie. Od razu jako argument przychodzi komfort i to wszystko z czym absolutnie nie musimy zetknąć się siedząc przez paręnaście godzin koło nieprzerwanie rozmawiającej pani, albo ostentacyjnie toczącego dyskusje przez telefon jegomościa. W porządku, ale spróbujmy na to…