Historia miała miejsce w wakacje, gdy leciałem z przyjaciółmi samolotem do Hiszpanii. Wszyscy zajęliśmy swoje miejsca, tylko obok mnie było wolne, na którym leżał szlafrok i pakunek, który wyglądał na pościel.

Po dłuższym czasie przyszła osoba, do której należał. Była to piękna dziewczyna. Wyglądała na sympatyczną. Usiadła wygodnie w fotelu. Czekała nas wspólna podróż, więc postanowiłem zaprzyjaźnić się z sąsiadką siedzącą obok mnie.

Miała na imię Ania. Zdawało mi się jakbym ją znał, ale nie wiedziałem skąd. Rozmawialiśmy tak przez dłuższy czas, gdy nagle w samolocie zapanował chaos. Okazało się, że nie może wylądować bo jest awaria. Ania zaczęła się denerwować, chwyciłem ją za rękę, trochę się uspokoiła, ale niewiele to dało. Trzymaliśmy się i modliliśmy się w duchu aby skończyło się to szczęśliwie jak zawsze.

Nowa znajoma powiedziała mi abym pomyślał o czymś miłym, tak więc zrobiłem. Ania spytała się o czym myślę ,a ja powiedziałem że o moim marzeniu, aby nagrać teledysk z jakąś gwiazdą. Towarzyszka uśmiechnęła się tylko. Później dała mi swój numer telefonu. Prosiła abym do niej zadzwonił ja wrócę z podróży. Okazało się, że jest znaną piosenkarką, której nie poznałem. Gdy wybrałem numer w telefonie, usłyszałem jej głos. Powiedziała mi, że chce nagrać ze mną piosenkę i zrobić wideo. Marzenia się spełniają.