Buty na obcasie dla kobiet

Trudno sobie wyobrazić ewolucję i rozkwit przemysłu modowego, gdyby po wybiegu przechadzały się modelki w zmysłowych sukienkach i sandałach „eco” na płaskiej podeszwie. Bez dwóch zdań, nic nie robi większego wrażenia na mężczyznach, niż kobieta w butach na obcasie –  odwiecznym symbolu kobiecego pożądania i idącej z nim, ręka w rękę, dominacji, pewności siebie oraz klasycznej elegancji. Nieprzypadkowo femmes fatales z filmów noir  występują w powłóczystych sukniach,  uwodzicielsko gnąc  się na niemożliwie wysokich szpilkach.

Szpilki –  prawdziwa eksplozja popularności
Buty na obcasie cieszyły się względną popularnością jeszcze po zakończeniu II Wojny Światowej, ale na status „must have” w każdej kobiecej garderobie, zapracowały dzięki znanemu projektantowi, Christianowi Diorowi. To on, podczas kolejnego pokazu mody, zaprezentował stworzone przez siebie kreacje w przełomowym wręcz, jak na tamte czasy, stylu new look. Polegał on na ubraniu modelek w dopasowane, mocno wcięte w talii żakiety,  zestawione z rozkloszowanym dołem spódnic i wysokimi butach, zakończonymi spiczastym noskiem. Stylizacja Diora na długo zawładnęła wyobraźnią designerów i rzesz kobiet na całym świecie. Mimo tego, klasyczne szpilki, w formie znanej nam dziś, pojawiły się na rynku dopiero w latach 50. XX wieku, stanowiąc wynik zawodowej rywalizacji pomiędzy włoskimi a francuskimi szewcami. Celem zmagań było stworzenie butów na jak najwyższym i najcieńszym obcasie. Kobiety bez zbędnych pytań pokochały wysokie obcasy i gremialnie ignorowały widoczne niedociągnięcia w designie: jeden z pierwszych, wciąż jeszcze niewygodnych modeli butów na obcasie, wyposażony był w niezwykle ostre obcasy, które dziurawiły większość podłóg. Spełniały jednak swą funkcję ozdobną, optycznie wydłużając nogi.

Buty na obcasie – nieprzemijająca klasyka
Gdyby prześledzić historię szpilek i innych butów na obcasie, można zadać sobie pytanie czy jest jakieś ewolucyjne uzasadnienie dla faktu, że kobiety z uporem chodzą na niewygodnych, wysokich – i coraz wyższych – obcasach, a mężczyźni uważają to za niezwykle atrakcyjne. Część psychologów uważa, że źródła wysokiej popularności obuwia, które w nienaturalny sposób wydłuża nogi, należy szukać w ludzkiej fascynacji wyolbrzymianiem. Kierują nią mechanizmy odpowiedzialne za to, czy coś lub ktoś są naszym zdaniem atrakcyjni. Zauważono nawet prawidłowość, zgodnie z którą ludziom podobają się obrazy, w których pewne cechy postaci są podkreślone, w sposób kontrastowo odcinający się od reszty,  nawet w sposób karykaturalny! Gdyby pod tym kątem przyjrzeć się Narodzinom Wenus Boticellego, można by od razu zauważyć, że szyja i tułów sportretowanej kobiety są nienaturalnie wydłużone. Zabiegi z tej samej kategorii stosuje się na szeroką skalę przez grafików, zatrudnionych do pracy nad okładkami kobiecych pism. Mają oni w zwyczaju nadużywać programu Photoshop, by nadmiernie eksponować biust, czy wydłużać nogi, i tak wysokich modelek czy celebrytek. Zgodnie zatem z zasadą, że zmodyfikowany wygląd wpływa na wzrost atrakcyjności kobiety, możemy uznać, że większość zasług w tej dziedzinie należy przypisać butom na wysokim obcasie!

 

Dowiedz się więcej na temat butów na obcasie na: http://www.eobuwie.com.pl/damskie/polbuty/na-obcasie.html