Dawniej, kabel był jednostką odległości stosowaną w nawigacji. Obecnie odchodzi się od tej terminologii, używając w zastępstwie określenia węzeł. Kabel wynosił jedną dziesiątą mili morskiej, co w systemie metrycznym odpowiada mniej więcej stu osiemdziesięciu pięciu metrom. Dwadzieścia pięć lat temu, kablem, nazywano ludzi donoszących na innych.

Kabel dzisiaj

Dzisiaj mówiąc o kablach, mamy już na myśli wyłącznie rodzaj przewodu elektrycznego; jedno lub wielożyłowy rodzaj łącza otoczony wspólną powłoką. Kable pełnią zadanie łącznika pomiędzy źródłem prądu elektrycznego, a odbiornikiem. Jedna z definicji głosi, że kabel to wyrób przemysłowy, składający się z jednej lub większej liczby żył izolowanych, w powłoce, ewentualnie w osłonie ochronnej i pancerzu, którego zadaniem jest dostarczanie do odbiorników energii elektrycznej.

Wydaje się jednak, że i ta definicja wyszła z obiegu. Wedle przytoczonej myśli, przewody izolowane służą dostarczaniu energii elektrycznej do urządzeń w celu ich zasilenia. Nie ma tu miejsca na kable koncentryczne czy światłowody. One także służą przesyłaniu impulsów elektrycznych, jednak cel ich zastosowania jest zgoła inny.

Rozwój technologii wymusza tworzenie lub edycję starych pojęć. Dzisiaj kable służą łączeniu dwóch elementów w celu ich wspólnej pracy. Kto wie, do czego w przyszłości będziemy wykorzystywać miedziane łącza izolowane polichlorkiem winylu? A może całkiem odejdziemy od materialnych łączy i będziemy wykorzystywać bezprzewodowy przesył danych?