Piękne oczy bez (re)tuszu?

Przedłużanie rzęs

Przedłużone rzęsy

Nowinki kosmetyczne przyjmują się ekspresowo, ponieważ kobiety chcą się podobać, a robią to tak dla swoich partnerów jak i dla siebie. Świat zabiegów kosmetycznych, fryzjerskich, stylizacji ma tak obfitą ofertę, że trudno to sobie wyobrazić, ale fachowcy nie zasypują gruszek w popiele i proponują co raz to nowatorskie rozwiązania upiększające i ułatwiające życie kobiet. I tak od pewnego czasu oferta salonów piękności wzbogaciła się o nowy zabieg: przedłużanie rzęs.

Malować czy nie malować?

Jest to fantastyczna metoda, polegająca na przyklejaniu sztucznej rzęsy do naturalnej, systemem 1:1, ale także 2:1 lub 3:1, w zależności z którego materiału wybierzemy sztuczne rzęsy – a mogą być syntetyczne, jedwabne albo z włosia norki syberyjskiej. Te ostatnie są nadzwyczaj cieniutkie i delikatne, dlatego aplikuje się je zazwyczaj 2 lub 3 rzęsy sztuczne do jednej naturalnej. Rzęsy, po fachowo wykonanej aplikacji wyglądają oszałamiająco, zalotnie, a przy tym – aż trudno uwierzyć, ale naprawdę bardzo naturalnie i co trzeba szczególnie mocno podkreślić – nie wymagają już malowania tuszem!

Przedłużone rzęsy dla amatorek wody

Kleje stosowane do tego zabiegu, są hypoalergiczne, elastyczne i bardzo mocne, dlatego przedłużenie rzęs tą metodą jest trwałe, nie trzeba sobie odmawiać sauny, basenu czy kąpieli. Klej ten jest rozpuszczalny w tłuszczu, stąd jedyne na co trzeba uważać, to aby nie było kontaktu przedłużonych rzęsek z glikolem zawartym w mleczkach do demakijażu, maseczkach i kremach. Należy jednak pamiętać, że tak jak wszystkie włosy na naszym ciele mają ograniczoną żywotność, tak i cykl życia naturalnych rzęs to około 80-90 dni, dlatego aby zachować pożądany efekt, należy zgłaszać się na uzupełnienia co 2-3 tygodnie. Wówczas nie odczujemy nadzwyczajnej różnicy w gęstości rzęs, będziemy się czuć komfortowo i atrakcyjnie.

Przeciwwskazania…

Przedłużanie rzęs

Przedłużone rzęsy

Istnieje szereg przeciwwskazań do wykonania zabiegu przedłużania i zagęszczania rzęs. Wymienić tu należy nadpobudliwość ruchową (czas trwania pierwszej aplikacji to około 2-3 godziny), wszelkie zapalenia oczu o podłożu bakteryjnym i grzybicznym, Trichotillomania, alergie, jaskra, zaćma, zespół suchego oka, a także stany pooperacyjne i chemioterapia. Dobra stylistka rzęs przeprowadzi przed zabiegiem wywiad, aby być absolutnie pewną, że klientce nic nie grozi i może się bez problemu poddać zabiegowi.

Przedłużanie rzęs gdzie i za ile?

Salony kosmetyczne wykonują ten rodzaj przedłużania, w dalszym ciągu za – co tu ukrywać – ciężkie pieniądze, w niektórych, bardzo prestiżowych „kuźniach urody”, ceny dochodzą do 1000 zł za pierwszą aplikacje i choć wydaje się, że to dużo, to jednak w dalszym ciągu nie na tyle, żeby nie znalazły się kobiety gotowe zapłacić te cenę za przyciągający, super zalotny wygląd swoich oczu. Znakomita większość salonów oferuje jednak ten zabieg za znacznie przystępniejszą kwotę, która waha się miedzy 200 – 450 zł. Nie brakuje też stylistek (wybierajcie tylko te z uprawnieniami!) profesjonalnie aplikujących rzęsy u siebie w domu, lub w domu klientki. Wówczas koszt jest znacznie mniejszy, bo w granicach 150-350 zł, zdarzają się interesujące sezonowe promocje w granicach 100 zł – a zadowolenie w dalszym ciągu takie samo. Uważajmy jednak na oferty za podejrzane 40-60 zł. Dobra, ceniąca swoją prace stylistka rzęs nie sprzeda swojej usługi za bezcen – takie ceny wywołują wątpliwość co do kompetencji i fachowości wykonującej zabieg osoby. Rozczarowanie efektem zabiegu wówczas to mówiąc kolokwialnie „małe piwo”, bywa, że konieczna okazuje się wizyta na ostrym dyżurze okulistycznym.

Musisz je mieć…

Przedłużanie rzęs

Przed i po aplikacji przedłużania rzęs

Ten wariant przedłużania i zagęszczania rzęs jest naprawdę godny polecenia. W dzisiejszych czasach standardy urody idą w górę, a czasu na dbanie o nią mamy ciągle za mało – praca, dom, dzieci… Dlatego właśnie fakt, że mamy na powiekach zaaplikowane firanki, ślicznych naturalnie wyglądających włosków, których nie trzeba tuszować, jest bardzo istotny. A już nie do przecenienia, jest to, że budząc się rano zachwycamy tym samym promiennym spojrzeniem co w ciągu dnia i wieczorem. I o to chodzi!